Tata - stylista!

Tata style!
Jesteśmy w pokoju Dziewczynek. Spacer zaplanowaliśmy sobie na "pół godziny temu", więc troszkę nam się spieszy. Po przewinięciu Laury, chwytam z szuflady bluzeczkę i podczas ubierania stwierdzam:
- Kochanie, ale Mama Ci bluzkę wybrała, nie pasuje nic a nic do Twojego body!
Na to K. przewijający Nikę:
- Będziesz się tam przejmować!
- No muszę się przejmować! Ty nie wiesz, jaka moda dziecięca jest teraz ważna! Muszą być odpowiednie stylizacje! (tu oczywiście puszczam oko do mojego Małżonka)
- Nikolko, Tata Cię wystylizuje na siebie jak był mały!
Bluzeczka głęboko w rajstopkach, rajstopki pod pachami.
Późne lata osiemdziesiąte znów są trendy!

4 komentarze:

  1. Natknęłam się dziś na Twojego bloga i bardzo mi się spodobał :) Zazdroszczę Ci tego podwójnego szczęścia :) Wraz z Witkiem postanowiliśmy nominować Cię do liebstera - jeśli masz ochotę na wzięcie udziału z tej zabawie, to serdecznie zapraszam :) Szczegóły na moim blogu: petitgarconetsamaman.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie wyświetla mi się zdjęcie i nie mogę obejrzeć tatowej stylizacji :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że udało mi się uratować sytuację :)

      Usuń
  3. Hahaha, ale się uśmiałam :-) Mój mąż też nie przywiązuje wagi do stylizacji, a Nikolka wygląda na zadowoloną i to jest najważniejsze ;-)

    OdpowiedzUsuń