Niezależności - Ciebie mi dziś brak!

Promienie słoneczne mieszają się z wiatrem i wpadają przez otwarte okno, by szaleć w moich włosach.
Tańczą w rytm muzyki - głośnej. Głośniejszej niż zazwyczaj.
Obraz za oknem przesuwa się szybko. Może troszkę zbyt szybko, ale tak chcę.
Taki mam kaprys i właśnie go realizuję.
Jestem wolną kobietą. Czuję to każdą komórką mojego ciała.
Jestem wolną, młodą, niezależną kobietą!
Jak ja to czuję! Jak ja w to wierzę!
Mogę wszystko!
Pracuję - tak. Studiuję - owszem. Jestem w poważnym związku - zgadza się.
Mimo wszystko - czuję ogromną, wszechogarniającą niezależność.


Wspomnienie tej chwili, towarzyszy mi ostatnio bardzo często.
Wtedy czułam, że mogę wszystko.
Dziś wiem, że mam wszystko.
Tego uczucia jednak czasem mi brak.
Czasem muszę się nieźle nagimnastykować, aby móc pobyć sama ze sobą, tam gdzie chcę.
Chwila bez "obowiązków" poprzedzona jest tyloma czynnościami organizacyjnymi, że w trakcie zastanawiam się, czy warto?
Warto! Zawsze jest warto zawalczyć o siebie. 
Nadeszła pora by na nowo nauczyć się, że wszyscy jesteśmy niezależni i że razem też tym bardziej możemy wszystko!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz