Mamo, dajesz nam spokój

Mały zapłakany Człowiek stoi przy barierkach swojego drewnianego królestwa. Wyciąga ręce na widok krzątającej się po mieszkaniu Mamy. Drugi, bardzo podobny "podchodzi" do niego i dołącza do chóru.
Mama zostawia wszystko, przechodzi przez płotek, siada na podłodze, a płacz zamienia się w perlisty śmiech. Małe Człowieczki puszczają szczebelki i rzucają się z uśmiechem na Mamę.
Wtulają w nią swoje małe główki, próbują wgramolic się na kolana, obejmują szyję.
Po chwili czułości, każdy z nich idzie do swojego kąta. Bawi się swoją zabawką.
Mama nadal siedzi na podłodze, wie, że jeszcze nie czas, aby wrócić do domowych obowiązków.
Jeśli podniesie się za wcześnie, małe rączki obłapią jej nogi, zaczną wspinać się po nich. Jeszcze chwilę.
Mama wie, że jej obecność daje Dzieciom spokój.
Cieszy się ta chwilą, bo już niedługo, już za jakiś czas, kiedy Mama będzie chciała być tak blisko usłyszy:
"Mamo, daj nam spokój!"

2 komentarze: